W latach 60. XX wieku terenowe pojazdy zyskały status maszyn do zadań specjalnych. Jednym z nich był Land Rover Santana 88 Serii II – prawdziwy symbol niezawodności i prostoty, który podbił nie tylko hiszpańskie bezdroża, ale również serca kierowców w Ameryce Łacińskiej. Choć produkowany w Hiszpanii przez firmę Metalúrgica de Santa Ana, S.A. na licencji brytyjskiego Land Rovera, Santana zachował większość cech pierwowzoru.
Santana 88 był uosobieniem użytkowego podejścia do motoryzacji. Krótkie nadwozie, sztywne resory piórowe i solidne mosty napędowe zapewniały nie tylko doskonałą przyczepność w trudnym terenie, ale i łatwość serwisowania w warunkach polowych. Auto napędzał 4-cylindrowy silnik diesla o pojemności 2,25 litra, generujący 62 KM. Choć nie imponował mocą, nadrabiał momentem obrotowym i wytrzymałością.
Współpracująca z jednostką napędową 4-biegowa skrzynia manualna i 2-stopniowa skrzynia rozdzielcza pozwalały na pełną kontrolę w terenie. Pojazd był wyposażony w hamulce bębnowe na wszystkie koła, co w tamtym czasie stanowiło standard w autach terenowych.
Prezentowany model z 1964 roku zachował się w znakomitej kondycji, przejeżdżając nieco ponad 60 tyś. kilometrów. Choć nie posiada już fabrycznego lakieru, nowa barwa Pacific Blue tchnęła w niego nowe życie, nie odbierając mu surowego uroku. Wnętrze z oryginalnymi fotelami i starą deską rozdzielczą zdradza swój wiek, ale właśnie to dodaje mu charakteru i autentyczności.
Ten egzemplarz to idealny wybór dla miłośników klasycznej motoryzacji – nie tylko z uwagi na historię, ale przede wszystkim na nieskomplikowaną i trwałą mechanikę.
Land Rover Santana 88 to nie luksusowy SUV, to narzędzie, które miało pracować, nie błyszczeć. Dziś staje się coraz bardziej pożądanym klasykiem – zarówno przez kolekcjonerów, jak i entuzjastów motoryzacji, którzy doceniają surowy styl, mechaniczną prostotę i autentyczną historię zaklętą w blaszanym nadwoziu.
Szacowana cena samochodu na aukcji: 40 000 – 50 000 dolarów.
Źródło, Zdjęcia: Bonhams|Cars | link do aukcji