Oficjalna prezentacja pierwszej repliki Syreny Sport
W miniony wtorek, 1 maja odbyła się w Warszawie przed Pałacem Kultury i Nauki oficjalna prezentacja pierwszej repliki samochodu Syrena Sport. Termin ten nie był przypadkowy, gdyż 1 maja 1960 roku odbyła się publiczna prezentacja oryginalnego egzemplarza przez pracowników FSO.
Po 52 latach niczym scena jak z filmu pt. „Powrót do przyszłości” znów można było podziwiać Syrenę Sport tym razem jako jej replikę, gdyż egzemplarz oryginalny nie przetrwał do dziś.
R e k l a m a
Fot. Automobilia.pl
Replika Syreny została zbudowana od podstaw przez pana Mirosława Mazura z Lublina, miłośnika starej motoryzacji i członka Automobilklubu Lubelskiego.
Fot. Automobilia.pl | Pan Mirosław Mazur udzielający wywiadu dla TVP
Jest to pierwszy egzemplarz zaprezentowany publicznie. Obecnie trwają równolegle prace nad kolejnymi 2 egzemplarzami replik, we Wrocławiu oraz Szczecinie. Ta druga szczecińska jest budowana w ramach nowo powstałej fundacji im. prof. Cezarego Nawrota, który był autorem projektu oryginalnego egzemplarza Syreny Sport.
Fot. Automobilia.pl
Fot. Automobilia.pl
Fot. Automobilia.pl
Dla chętnych poznania szczegółów związanych z budową repliki Syreny Sport w sali kinowej Muzeum Techniki odbyła się konferencja prasowa, na której pan Mirosław Mazur opowiadał o poszczególnych etapach prac prezentując liczne zdjęcia, które zostały zrobione w czasie jej budowy.
Fot. Automobilia.pl
Z pewnością nasuwa się pytanie czy obecnie zaprezentowana replika odpowiada w 100% oryginalnemu egzemplarzowi?
Źródło: YouTube/Rafał Er
Jak możemy przeczytać w majowym numerze miesięcznika „AUTOMOBILISTA”, w artykule red. Andrzeja Glajzera, poświęconemu replice Syreny Sport, jeden z ostatnich żyjących konstruktorów, który pracował w warszawskim FSO właśnie nad tym projektem – inż. Władysław Skoczyński tak opisał swoimi słowami replikę z Lublina:
Jestem młodszy o pięćdziesiąt lat. Ta maszyna to nie samochód, to wehikuł czasu. To tak naprawdę drugi w historii polskiej motoryzacji prototyp Syreny Sport. Ten samochód przeniósł mnie w czasie. Pod względem konstrukcji jest w ponad 90% zgodny z naszymi założeniami sprzed 52 lat.