W połowie lat 50. XX wieku francuska marka Simca, znana dotąd z produkcji aut popularnych, postanowiła wkroczyć w świat stylowych, bardziej luksusowych pojazdów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie motoryzacją klasy wyższej, w 1956 roku zaprezentowano dwa wyjątkowe modele: Simca Océane (kabriolet) i Simca Plein Ciel (coupé). Oba powstały na bazie popularnej Simca Aronde 1300, jednak wyróżniały się nieporównywalnie bardziej wysmakowaną stylistyką i prestiżowym wykonaniem.
Za projekt nadwozia odpowiadała renomowana francuska firma Facel-Métallon – ta sama, która kilka lat później zyskała sławę dzięki luksusowym modelom Facel Vega. Plein Ciel zachwycał smukłą sylwetką coupé, panoramiczną tylną szybą i elegancko poprowadzoną linią dachu. Było to auto dla kierowców szukających stylu, komfortu i europejskiego wyrafinowania – bez konieczności sięgania po znacznie droższe marki.
Simca Plein Ciel posiada silnik typu Flash – jednostka czterocylindrowa o pojemności 1290 cm3, o mocy około 57 KM. Choć nie imponowała mocą, cechowała się niezawodnością i prostotą konstrukcji, co czyniło ją idealną do codziennej eksploatacji.
Wyposażenie modelu obejmuje m.in. radio Cristal Grandin – luksusowy dodatek na owe czasy – oraz komplet halogenów i ozdobne felgi z drucianymi szprychami, które nadają całości subtelny sportowy charakter.
Dla entuzjastów klasyków Simca Plein Ciel pozostaje jednym z najbardziej niedocenianych, a przy tym niezwykle pociągających modeli lat 50. – przykładem elegancji zaklętej w prostocie i smaku epoki.
Szacowana cena samochodu na aukcji: 12 000 – 18 000 dolarów.
Źródło, Zdjęcia: Artcurial | link do aukcji