Driver nr 3
Ukazał się 3 numer dwumiesięcznika motoryzacyjnego „Driver”, a w nim między innymi możemy przeczytać:
Fot. Driver nr 3
R e k l a m a
Zapomniane marzenia – Junk Yards
Kto nie słyszał o kultowych składowiskach starych samochodów w USA? To prawdziwe zapomniane muzea amerykańskiej motoryzacji, ustawione pod gołym niebem i prezentujące najlepsze, co wyjechało przed laty z amerykańskich fabryk. Powstawały one często w sposób naturalny, od ściągnięcia kilku, przeszkadzających „staruszków” z centrum miasta i ustawienia ich na polu za domem. Z czasem, niepotrzebnych nikomu pojazdów przybywało coraz więcej, pola zaczynało brakować, droga dojazdowa również była już zastawiona, więc samochody wędrowały do pobliskiego lasu lub na podmokłą łąkę.
Współczesny klasyk – New Mad
„Powiedzieć, że była to tylko przygoda, byłoby nieprawdą”, opowiada właściciel tego niezwykłego pojazdu – Dave Hall. „Jest to jedyne w swoim rodzaju przeżycie i takie coś, zdarza się tylko raz w życiu. Budowa NewMad?a przyczyniła się do powstanie trwałych przyjaźni i poczucia, że osiągnąłem coś wyjątkowego, coś co będę zawsze kochać”. Te górnolotne słowa nie dziwią, gdy poznamy historię
narodzin tego samochodu.
Ford T-Bucket – klasyczny HotRod
Gdy chodziłem jeszcze do szkoły podstawowej, a był to koniec lat sześćdziesiątych, jednym z moich „skarbów” było szwedzkie czasopismo, gdzie można było podziwiać piękne auta. Wzorowane na starych, ale z ogromnymi silnikami, na wielkich kołach z tyłu, lśniące chromem i pikowaną skórą siedzeń. Wtedy, jako młodemu chłopakowi, nawet przez myśl mi nie przeszło, że kiedyś będę miał coś podobnego…
Więcej w czerwcowo – lipcowym wydaniu magazynu motoryzacyjnego Driver.
Źródło: Magazyn Driver