AVIA UNIMOT 63. Rajd Barbórka - 12 załóg na starcie Barbórki Legend

Weterani rajdowych tras, samochody darzone niemal kultem i atmosfera, która przywołuje złote lata sportu motorowego – tak zapowiada się tegoroczna odsłona Barbórki Legend, towarzysząca AVIA UNIMOT 63. Rajdowi Barbórka. Na starcie stanie 12 załóg zaproszonych specjalnie przez organizatora, a ich zadaniem będzie nie tyle pokonać rywali na czas, co zachwycić publiczność i sędziów widowiskowością przejazdu. To formuła, która celowo odchodzi od klasycznego pomiaru sekund, stawiając na emocje, styl i kunszt prowadzenia historycznych oraz współczesnych maszyn o sportowym rodowodzie.

Organizatorzy kładą nacisk na bliski kontakt zawodników z fanami – stąd zaplanowane w piątek testy, sesja autografów w siedzibie Top Racing oraz wieczorny prolog na Autodromie Bemowo. To tam, w blasku reflektorów i przy akompaniamencie klasycznych rajdowych dźwięków, widzowie będą mogli podziwiać auta, które w normalnych warunkach znacznie częściej ogląda się dziś w muzeach lub prywatnych kolekcjach niż na torze.

Prawdziwą gratką będzie start zawodników, którzy zapisali się na trwałe w historii polskich i europejskich rajdów. Wśród nich Leszek Kuzaj, wielokrotny mistrz kraju, tym razem za kierownicą Skody Fabii Rally2 Evo. Kuzaj, trzy razy triumfator Barbórki, to kierowca, którego styl jazdy niezmiennie budzi respekt – a jego obecność dodaje imprezie prestiżu, jakiego oczekują miłośnicy klasycznej rajdowej szkoły. Kolejną ikoną na liście zgłoszeń jest Bryan Bouffier, dobrze znany z technicznej precyzji prowadzenia i jednocześnie jeden z tych, którzy mają już Barbórkę w swoim dorobku. W tym roku Francuz pojawi się w Toyocie GR Yaris, współczesnej interpretacji rajdowej legendy.

Do grona mistrzów dołącza również Tomasz Czopik – kierowca, który w 2003 roku zdobył tytuł najlepszej załogi w kraju, a jego start w kategorii Legend przypomina o erze samochodów i stylu jazdy, który wielu kibiców uznaje za wzorcowy. W rolach pilotów zobaczymy z kolei Krzysztofa Gęborysa i Macieja Wisławskiego, postacie od dekad kojarzone z najwyższym poziomem rajdowego rzemiosła.

Barbórka Legend zapowiada się więc jako wydarzenie, które nie tylko celebruje historię, ale też pozwala ją na nowo przeżyć – głośno, z pasją i w rytmie wciąż niepokornych rajdowych silników.