Hispano-Suiza - zapomniany rozdział ciężarowej historii luksusowej marki Hispano-Suiza - zapomniany rozdział ciężarowej historii luksusowej marki

Hispano-Suiza – zapomniany rozdział ciężarowej historii luksusowej marki

Marka Hispano-Suiza kojarzona jest dziś niemal wyłącznie z wyrafinowanymi automobilami najwyższej klasy, tworzonymi najpierw w Barcelonie, a następnie w Paryżu pod kierownictwem inżyniera Marca Birkigta. W cieniu legendarnych limuzyn i sportowych konstrukcji pozostał jednak mniej znany, lecz niezwykle interesujący rozdział historii firmy – pojazdy użytkowe, które w latach 20. i na początku 30. XX wieku stanowiły ważny element jej produkcji.

Ciężarówki Hispano-Suiza, choć technicznie skromniejsze od samochodów osobowych tej marki, słynęły z solidności i trwałości. Pracowały często przez setki tysięcy kilometrów, nierzadko do całkowitego zużycia. Z tego powodu – a także z uwagi na późniejsze złomowanie w celu odzysku metalu – zachowały się do naszych czasów w śladowych ilościach. Każdy istniejący egzemplarz stanowi więc dziś prawdziwą rzadkość i cenne świadectwo epoki.

Reklama

Prezentowany egzemplarz pochodzi z 1922 roku i owiany jest dodatkowo nutą tajemnicy. Według relacji właściciela miał on służyć fabryce Hispano-Suiza do transportu gotowych nadwozi od zewnętrznych wytwórców do fabryki w celu montażu. Jednocześnie znawcy marki zwracają uwagę, że zastosowane podwozie nie odpowiada żadnemu w pełni udokumentowanemu modelowi. Która z tych wersji jest prawdziwa dziś pewnie będzie ciężko rozsądzić, nie mniej sam fakty, iż do dziś auto przetrwało jest sporym sukcesem. Pojazd trafił do obecnego właściciela ponad trzy dekady temu z Australii, gdzie został wcześniej pieczołowicie odrestaurowany.

Co istotne, wraz z pojazdem zachował się także oryginalny silnik czterocylindrowy, zamontowany w nim w momencie odnalezienia. Niestety oryginalny motor ustąpił miejsca nowszej jednostce sześciocylindrowej o pojemności 245 cali sześciennych z Chryslera z początku lat 70., natomiast tylny most pochodzi z Forda. Dziś ta niezwykła ciężarówka urzeka surową elegancją i muskularnym charakterem. Może stać się nie tylko ozdobą każdego zlotu klasycznych pojazdów, lecz także wyjątkowym uzupełnieniem kolekcji Hispano-Suiza – przypomnieniem, że nawet najbardziej luksusowe marki miały swoje solidne, pracowite oblicze.

Szacowana cena samochodu na aukcji: 50 000 – 75 000 dolarów.

Źródło, Zdjęcia: RM Sotheby’s | link do aukcji

guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
View all comments
Poprzedni wpis

Wspólny rytm epoki - Datsun 240Z i Seiko Speedtimer

Następny wpis

Ford Sierra RS500 legenda Grupy A, która wciąż triumfuje na torach Europy

Reklama