Wraz z zapowiedzią debiutu w Formule 1 Audi symbolicznie domyka pewien krąg swojej sportowej historii. Marka z czterema pierścieniami, kojarzona dziś z nowoczesną technologią i precyzją, sięga w muzeum Audi museum mobile po swoje najgłębsze korzenie, prezentując wystawę „Legends of Grand Prix”. To propozycja nie tylko dla fanów F1, lecz dla wszystkich miłośników klasycznej motoryzacji i dawnych wyścigów, w których odwaga kierowców i inżynierska fantazja często wyprzedzały epokę.
Ekspozycja prowadzi zwiedzających przez kolejne rozdziały historii Grand Prix – od pionierskich lat początku XX wieku, przez erę legendarnych Srebrnych Strzał Auto Union, aż po współczesne bolidy Formuły 1. Narracja wystawy została pomyślana jako płynna opowieść o rozwoju techniki, aerodynamiki i myśli konstrukcyjnej, ale także o ludziach, którzy zapisali się w annałach sportu motorowego.
Jednym z najbardziej symbolicznych eksponatów jest Renault AK 90CV, reprezentujący czasy, gdy pojęcie „Grand Prix” dopiero się kształtowało. To właśnie samochodem tego typu Ferenc Szisz zwyciężył w 1906 roku w Grand Prix Francji – wyścigu uznawanym dziś za pierwszy w historii tej rangi. Choć oryginał nie przetrwał do naszych czasów, pieczołowicie wykonana replika pozwala wyobrazić sobie realia epoki: potężne, wolnossące silniki, otwarte nadwozia i niemal całkowity brak zabezpieczeń.
Wystawa przypomina także początki Formuły 1 po II wojnie światowej. Talbot-Lago T26 C, wyposażony w sześciocylindrowy silnik o mocy 240 KM, był jednym z filarów pierwszego sezonu mistrzostw świata w 1950 roku. To konstrukcja klasyczna w formie, a jednocześnie ambitna technicznie – dziś stanowiąca pomnik przejściowego okresu między przedwojenną szkołą wyścigową, a nową erą regulaminową.
Szczególne miejsce zajmują samochody związane bezpośrednio z historią marek wchodzących w skład dzisiejszego Audi. NSU 6/60 PS, sześciocylindrowy model z lat 20., przypomina o triumfie na torze AVUS w 1926 roku, gdy niemal sto lat temu niemieckie konstrukcje święciły wielkie sukcesy w Grand Prix. Obok niego stoi Bugatti Type 35 C – ikona motorsportu, której skuteczność i elegancja uczyniły ją jednym z najbardziej utytułowanych samochodów wyścigowych wszech czasów.
Kolejne dekady reprezentują zarówno przedwojenne potęgi Auto Union Type A, C i D, jak i bardziej współczesne maszyny, w tym Cisitalia 360 czy bolidy, którymi swoje pierwsze kroki w F1 stawiali Ayrton Senna i Michael Schumacher. Zwieńczeniem ekspozycji są konstrukcje z XXI wieku, w tym Sauber C31 oraz pokazowy bolid Audi zapowiadający fabryczny powrót marki do Formuły 1 w sezonie 2026.
„Legends of Grand Prix” to wystawa, która łączy techniczną wiedzę z emocją historii. Pokazuje, że dzisiejsze ambicje Audi nie są nowym rozdziałem, lecz kontynuacją tradycji sięgającej samych początków wyścigów Grand Prix – czasów, gdy motoryzacja była jeszcze czystą pasją i odwagą zamkniętą w stalowych ramach.
Źródło, Zdjęcia: Audi