Alfa Romeo 8C 2300 Lungo Cabriolet – arystokrata wśród klasyków
Między 1931 a 1933 rokiem powstało zaledwie 188 egzemplarzy kultowego modelu Alfa Romeo 8C – arcydzieła włoskiej inżynierii, które od początku było tworzone z myślą o wyścigach i prestiżowych wystawach. Jednym z najciekawszych aut z tej serii jest prezentowany egzemplarz, którego historia przez dekady pozostawała tajemnicą. Dzięki badaniom włoskiego archiwum Archivio Targhe poznaliśmy jego fascynującą drogę przez epoki, właścicieli i kontynenty.
Auto zadebiutowało jako elegancki kabriolet od Pinin Fariny, a jego pierwszym właścicielem był sam książę Filiberto, który zaprezentował je w 1933 roku na słynnym konkursie elegancji w Monte Carlo. Wkrótce potem samochód trafił do rąk włoskiego kierowcy wyścigowego Vittorio Belmondo, który nadał mu bardziej dynamiczny wygląd. Samochód otrzymał charakterystyczny grill typu „wodospad” oraz zmodyfikowane nadkola nadające mu bardziej aerodynamiczny wygląd – na wzór nadwozi projektowanych przez takie firmy karosujące jak: Graber czy Worblaufen.
R e k l a m a
Po wojnie auto trafiło do Szwajcarii, a następnie do Wielkiej Brytanii, gdzie młody entuzjasta motoryzacji uczynił z niego samochód… swojej podróży poślubnej. Przez 43 lata dbał o niego z ogromnym oddaniem, zachowując przedwojenne modyfikacje i dodając nieco chromu dla elegancji.
W 1999 roku samochód wrócił do Włoch i przeszedł gruntowną renowację w firmie Cremonini Classics. Odtworzono każdy detal z dbałością o zgodność z epoką, zachowując maksymalnie wiele oryginalnych elementów. Nawet kolor nadwozia i tapicerki odtworzono na podstawie znalezionych fragmentów lakieru i skóry.
Dziś Alfa Romeo 8C 2300 Lungo Cabriolet to nie tylko unikatowy klasyk z królewskim rodowodem, ale też duma światowych konkursów elegancji, takich jak Villa d’Este czy Pebble Beach. To motoryzacyjna rzeźba, która przetrwała próbę czasu i wciąż zachwyca.
Szacowana cena samochodu na aukcji: 3 500 000 – 4 500 000 euro.
Źródło/Zdjęcia: RM Sotheby’s | link do aukcji