W kalifornijskim Pebble Beach, na jednym z najbardziej prestiżowych konkursów elegancji na świecie, pojawiły się setki miłośników klasycznej motoryzacji. Jeszcze przed wschodem słońca tłum zebrał się na słynnym „Dawn Patrol” – wyjątkowym porannym przeglądzie zabytkowych samochodów, które w złotych promieniach światła prezentowały się niczym dzieła sztuki. Każdy z tych pojazdów to historia zamknięta w chromie i lakierze – od perfekcyjnie odrestaurowanych modeli po szlachetnie postarzałe egzemplarze z duszą.
Wśród kandydatów do nagród znalazły się prawdziwe legendy marki Bugatti. Type 57 Stelvio z 1936 roku oraz Type 57 Atalante Rolltop Coupé z 1937 roku – reprezentowały klasyczne wzornictwo Jeana Bugattiego, syna założyciela marki. Ich elegancja i proporcje budzą szacunek nawet dziś, niemal sto lat po powstaniu.
Prawdziwym klejnotem imprezy był jednak Bugatti Type 35 Grand Prix z 1925 roku – samochód, który nie tylko zapisał się złotymi zgłoskami w historii motorsportu, ale również ugruntował reputację Bugatti jako marki wyścigowej. Ten model zdobył więcej zwycięstw niż jakikolwiek inny w swojej epoce, a jego obecność w Pebble Beach była hołdem dla dawnych mistrzów kierownicy.
W cieniu tych legend zaprezentowano również wyjątkowego Bugatti Type 101C-X Roadster z 1965 roku, zaprojektowanego przez włoską pracownię Ghia. Ten model symbolizuje zmierzch pierwotnej epoki Bugatti – moment, w którym marka zakończyła swój pierwszy wielki rozdział.
Choć tytuł „Best in Show” trafił do Hispano Suiza z nadwoziem typu Torpedo, Bugatti znów udowodniło swoją klasę. Type 57 Atalante zdobył nagrodę za elegancję i drugie miejsce w swojej kategorii, natomiast Type 101C-X otrzymał nagrodę specjalną. Tradycja i kunszt tej marki wciąż budzą zachwyt – nie tylko wśród znawców, ale i szerokiej publiczności.
Źródło, Zdjęcia: Bugatti