Chevrolet Master DeLuxe – nowy design i siła sześciu cylindrów

W latach 30. XX wieku Chevrolet postanowił zmienić strategię. Zamiast rywalizować z Fordem w segmencie tanich aut, marka postawiła na jakość i komfort. Efekt? Model Chevrolet Master, zaprezentowany w 1934 roku, szybko zdobył uznanie klientów, oferując elegancję, mocny sześciocylindrowy silnik i nowe wersje nadwozi.

Rok później na rynku zadebiutował Chevrolet Master DeLuxe – jeszcze bardziej dopracowany i nowoczesny. Wyróżniał się całkowicie stalowym dachem typu tzw. „Turret Top”, stylową dzieloną przednią szybą oraz charakterystycznymi drzwiami „kurołapkami”. Zmodernizowana jednostka napędowa osiągała 80 KM.

Reklama

Egzemplarz, który obecnie przyciąga spojrzenia entuzjastów, to odrestaurowane Coupe z 1935 roku. Auto zostało zakupione przez obecnego właściciela w 2000 roku, a następnie poddane gruntownej renowacji w 2008 roku, sprowadzając auto do gołej blachy, by nadać mu nowy, perfekcyjny wygląd.

Efekty tej pracy widoczne są do dziś – błyszczące, czarne nadwozie z czerwonymi akcentami i kołami ze szpryhami, przyciąga uwagę. Stylowe dodatki, takie jak żółte światła przeciwmgielne, antena radiowa, opony z białymi bokami i elegancka zapasówka z tyłu, dodają mu klasy. Wnętrze w brązowej tapicerce zachowało oryginalny klimat epoki, z widoczną patyną świadczącą o historii pojazdu. Z ciekawostek samochodów posiada oryginalne fabryczne radio, które zostało zamontowane w momencie jego sprzedaży.

Chevrolet Master DeLuxe Coupe to idealny samochód na zloty pasjonatów, długie weekendowe trasy, a po dopieszczeniu detali – nawet kandydat do konkursów elegancji. Ów egzemplarz to symbol amerykańskiej elegancji sprzed II wojny światowej – sportowy, dopracowany, a dziś wciąż budzący emocje.

Szacowana cena samochodu na aukcji: 30 000 – 40 000 dolarów.

Źródło, Zdjęcia: RM Sotheby’s | link do aukcji

guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
View all comments
Poprzedni wpis
70 lat Alpine: Odcinek 3 - Pod maską Alpine

70 lat Alpine: Odcinek 3 - Pod maską Alpine

Następny wpis
Autobus Bałtyk - zapomniany rozdział polskiej motoryzacji

Autobus Bałtyk - zapomniany rozdział polskiej motoryzacji

Reklama